W jubileuszowym 40. PZU Maratonie Warszawskim wzięli udział dwaj zawodnicy Supermaratonu Kalisz: Marek Frontczak i Konrad Pawlak.
Konrad już przyzwyczaił nas do tego, że w tych największych warszawskich imprezach (maraton i półmaraton PZU), pomaga innym biegaczom dotarcie na matę w konkretnym czasie, biegnąc równym tempem, czyli jest pacemakerem. Tym razem pomagał tym, którzy chcieli ukończyć bieg trochę poniżej 3 godzin i 15 minut. Konrad zrealizował powierzone mu zadanie wzorowo, wbiegając na metę w czasie 3:14:56. Brawo!
Jednak ten maraton był i chyba już na zawsze będzie dla Marka jednym z najważniejszych w życiu. Co prawda był to jego 184. bieg na dystansie co najmniej 42km 195m, czyli wydawać by się mogło, że kolejny, jeden z bardzo wielu biegów, ale o wyjątkowość tego maratonu postarała się przesympatyczna Ania – córka Marka, która debiutowała na królewskim dystansie i przemierzyła całą trasą w towarzystwie dumnego taty!
Brawo Aniu! Brawo Marek!