Zgodnie z zapowiedzią w niedzielny poranek obok Domku Parkowego stawili się w kameralnym gronie nasi Supermaratończycy, żeby wspólnie pobiegać „Wielkanocny Maraton”.
Akcja była spontaniczna i dość późno ogłoszona, ale nie zraziło to naszych Biegaczy, bo od dawna wiadomo, że nie liczy się ilość, ale jakość. A grono było zacne: Weronika Wodiczko, Paweł Nowak, Marek Frontczak i Mieczysław Mikołajewski. Grupka tych ludzi ma w sumie przebiegnięte prawie 400 maratonów z czego ponad 170 sam Marek a ponad 150 Paweł 🙂
Niezmordowany Paweł, któremu zawsze jest mało 🙂 zrobił 51km, Marek i Mieciu zaliczyli po klasycznym maratonie a Weronika pokonała dystans półmaratonu.
Wyszłam na jakąś „wytrawną” biegaczkę, a z tych „ponad trzystu maratonów”, moich jest tylko 3 😀
jak będziesz brała przykład ze starszych kolegów to w wieku Marka czy Pawła sama będziesz miała ponad trzysta 😉
a tak naprawdę to cała Wasza grupa miała prawie 400 maratonów, bo Paweł ma ponad 150 (wcześniej wziąłem pod uwagę tylko jego klasyczne maratony a drugie tyle ma ultra).