Co jest z tymi dziećmi. Zastanawialiście się co się z nimi dzieje?
Rano zmieniasz pampersa a wieczorem prowadzisz do ołtarza…..
Co tu się wyprawia??!! Kto, gdzie i kiedy kazał im tak szybko dorastać? Kto powiedział, że już nie mogą zasypiać w twoich ramionach. Nie możesz brać na ręce, karmić……..
Robią to świadomie i jeszcze Ty musisz być z tego dumny. ŻE DORASTAJĄ…….
A jeśli ja nie chcę? A jeśli ja chcę, żeby ciągle były małe. Moje blaszane bębenki……….chcę patrzeć jak codziennie próbują postawić pierwszy krok, jak nieporadnie chwytają łyżkę, ocierać łzy przy pierwszym skaleczeniu, tulić do snu…………….